| Sala Zabiegowo - Operacyjna | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Aghres Admin
Krwiczka : nieoficjalnie Lexie. Ubranie : tak jak na zdjęciu.
| Temat: Sala Zabiegowo - Operacyjna Wto Sie 28, 2012 11:50 pm | |
| | |
|
| |
Jane
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Sro Sie 29, 2012 7:13 pm | |
| Co najlepiej zabija czas? Praca. Tak właśnie praca, ona zabijała czas najlepiej na świecie. V był w terenie a Jane nie chciała sama siedzieć w Bunkrze i się zamartwiać o niego. No dobra... wiedziała że nic mu się nie stanie podczas wypadu z chłopakami na reduktorów ale i tak się o niego martwiła. Dlatego też wybrała się do kliniki. Tutaj odczuwała namiastkę tego co kiedyś miała w szpitalu miejskim. Czasem nawet tęskniła za tą wrzawą, ciągłymi pacjentami i coraz to nowymi przypadkami. Jane weszła do sali zabiegowej. Duża, czysta i dobrze rozmieszczona w sprzęcie sala jaśniała. Na kozetce siedział chłopiec a obok stała matka, bardzo zmartwiona. Jane wzięła kartę od jednej z pielęgniarek i przyjrzała się jej. Potem spojrzała na zdjęcie zrobione podczas rentgena. - Złamana kość piszczelowa. -Powiedziała opuszczając zdjęcie. Kobieta podeszła do chłopca i chwile z nim porozmawiała aby trochę go uspokoić. Również zamieniła kilka słów z matką. Okazało się ze chłopiec podczas zabawy spadł ze schodów i złamał nogę. Normalnie Jane by wsadziła ta nogę w gips jednak... nie miała do czynienia z człowiekiem. No chociaż tak trochę. Dlatego posłała jedna z pielęgniarek po Aghresa. On się jednak lepiej znał na wampira i ich młodych. Przydadzą się konsultacje z nim. Przy okazji będzie mogła zagadnąć go odnoście tomografii Ghroma. | |
|
| |
Aghres Admin
Krwiczka : nieoficjalnie Lexie. Ubranie : tak jak na zdjęciu.
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Sro Sie 29, 2012 8:30 pm | |
| >> Dom Aghresa - Sypialna Aghresa //
Tak, praca, przez dobrych kilka lat to ona byla dla niego sensem życia. Postępując według formuły: ''Jesli nie masz sensu żyć i nic nie trzyma cie na tym świecie, znajdz sobie cel i trzymaj sie go choćby niewiem co. '' Właściwie to cytował swojego świętej pamięci ojca. Pani kronik miej w opiece jego duszę w Zanikhu. Wkroczył pewnym krokiem do sali do której go przywołano. W salach takich jak ta, spędzał całe godziny, a nawet dni swojego życia. Teraz, na szczęście miał Jane do pomocy. Przepadał za nią. Była miła i łatwa w kontakcie, kobieta obdarzona aktualną wiedzę fachową, jesli ma sie rozumieć przypadłości człowieków oczywiście. Spojrzal na nią z uśmiechem i krótko powitał pacjentów. Chodziło o małego chłopca. - Dziękuję ci Jane że mogłaś mnie zastąpić. Potrzebujesz pomocy? - zapytał. Był dziś promienny i zadowolony. Dokrwiony i pełen sił. Tak trzymaj Agres. | |
|
| |
Jane
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Sro Sie 29, 2012 8:45 pm | |
| Gdy doktor wszedł na salę Jane się uśmiechnęła miło. Lubiła z nim współpracować. Znał się na rzeczy, był konkretny i pewny w działaniach. Jane w swoim stażu miała do czynienia z różnymi lekarzami. Niektórzy podchodzili za bardzo emocjonalnie. A emocje były złym dodatkiem w tej pracy. Inni za to ślepo trzymali się reguł z książki. Dopasowali pierwsze objawy do jakiejś choroby i od razu na nią leczyli. Dopiero jak pacjent się pogarszał robiono mu badania. A jeszcze inni spieszyli się tylko i spławiali chory. Aghres pod tym względem był idealny. Podchodzi na spokojnie do wszystkiego i znał się na swoim fachu. Gdy wszedł promieniując wręcz energią uśmiech na jej ustach się lekko poszerzył. Wołała go znacznie w takim stanie a nie jako cień wampira który ciągle siedzi w pracy. W sumie to Jane też czasem za długo siedziała nad mikroskopem. Tak... zrozumienie kodu DNA wampirów i tego jak się regenerują dalej pozostało dla niej zagadką. - Nie ma sprawy. -Powiedziała spokojnie. - W sumie to chciałam się skonsultować. Nasz mały pacjent złamał nogę. Chciała bym ją włożyć w gips ale.... Ale nie wiem czy u takiego dziecka w sensie wampirzego to jest konieczne? Czy kość sama się nie zrośnie? -Zapytała się spokojnie. Tak najpierw załatwią sprawy obecnego pacjenta a potem porozmawia o tomografii Ghroma. | |
|
| |
Aghres Admin
Krwiczka : nieoficjalnie Lexie. Ubranie : tak jak na zdjęciu.
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Sro Sie 29, 2012 9:09 pm | |
| - Nasze dzieci nalezy traktowac tak samo jak ludzkie, są nawet bardziej delikatne. To akurat wiedział o ludzkich dzieciach. Bo w końcu na ludzkim uniwersytecie się uczył i niczego nie zapomniał. - Gips, jednak lekki wystarczy. -ują to krótko. Często widywał tu tego malucha. Wiedział że jest ruchliwym dzieckiem. | |
|
| |
Jane
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Sro Sie 29, 2012 9:15 pm | |
| O! o, o! To bardzo dobrze! Y.. to znaczy nie bardzo dobrze tylko. Dobrze ze się o tym dowiedziała. W końcu w Bractwie była córeczka Z. Nalla w końcu ona też jest takim dzieckiem wampirów więc dobrze będzie wiedzieć ze są one delikatniejsze od ludzkich dzieci. Jane uśmiechnęła się do chłopca. - Widzisz teraz twoi koledzy będą mogli ci malować na gipsie samochody. -Powiedziała do niej z uśmiechem. Poleciła pielęgniarce zabranie dziecka do innej sali i założenia mu gipsu. - Jak pielęgniarka założy gips poczekajcie na mnie chwilę chciała bym jeszcze porozmawiać. -Powiedziała do matki kiedy pielęgniarka ich wyprowadziła. - Dziękuję za informacje. -Zawróciła się do Aghresta. - Chciała bym jeszcze zapytać... Uważam że należało by zrobić Ghromowi tomografię. Co o tym sądzisz? -Zapytała. | |
|
| |
Aghres Admin
Krwiczka : nieoficjalnie Lexie. Ubranie : tak jak na zdjęciu.
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Sro Sie 29, 2012 9:47 pm | |
| - Jasne, Myślę że należy ją powtarzać gdy tylko boli go głowa, oraz co trzy tygodnie, przynajmniej na razie. Może uda się ustalić przyczynę jego przypadłości. Pacjeńci wyszli z sali, Aghres wyją z zamykanej na klucz szuflady ostatni rentgen Króla Wampirów. Zmiany w jego czaszce nie były niepokojące. A jednak Ghrom stracił wzrok. A tylko ustalenie przyczyny pomoże w jego leczeniu. Jesli wogule jego przypadłość mogłaby okazać się uleczalna. Oby tak było. Włączył podświetlenie i przypią kartę do podświetlanej ścianki. Zagadka. - Wiesz, mam potwierdzoną teorię co może wywoływać u króla oraz u innych wampirów czystej krwi różne dziwne przypadłości. Od lat zdarzało mi się widzieć podobne przypadki u zdrowych wampirów w młodym wieku.
| |
|
| |
Jane
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Czw Sie 30, 2012 9:22 pm | |
| - Za każdym razem gdy boli go głowa? To chyba tomograf będę musiała wstawić do bractwa. -Powiedziała z nikłym uśmiechem. Tak... Ghrom nie należał raczej do tych potulnych pacjentów co to zawsze się grzecznie stawiają na badania. Z tym ze co trzy tygodnie bardziej by się dało załatwić. Jeszcze jakby pogadała z Beth aby przypilnowała króla. Gdy usłyszała jego ostatnie słowa spojrzała na niego bardzo zaciekawiona. - Naprawdę? I co? TO znaczy od czego to się bierze? -Zapytała się od razu chcąc się dowiedzieć jak najwięcej. Matko boska ona uwielbiała odkrywać w wampirzej rasie coraz to nowsze zagadki. Ledwo rozwiązała jedna już miała pięć innych przed sobą. Naprawdę to lubiła i przynajmniej miała zabity czas kiedy V był w terenie. | |
|
| |
Aghres Admin
Krwiczka : nieoficjalnie Lexie. Ubranie : tak jak na zdjęciu.
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Pią Sie 31, 2012 8:41 pm | |
| - W skrócie można przyznać że krew nasza... jest... za czysta. Wiem, głupio to brzmi. Chodzi mi bardziej o to że praktycznie wszyskie Wampiry z Glymerii Caldwell są ze sobą spokrewnione. I to czasami Bardzo ściśle. Widziałem już różne przypadki. Więc niewytłumaczalna utrata wzroku może wcale nie być niczym dziwnym i jedynego wampira najczystrzej krwi. Niektóre Europejskie Zbiory jakieś tysiąc lat temu, żyjąc w wąskich społecznościach pobierali wzajemnie swoich synów i córki. Grupa genetyczna zwężała się, po kilku pokoleniach zbierając żniwo alergii, wad serca u samic i poważnych wad kostnych i grużlicy. Były też inne skutki uboczne, takie jak utrata węchu i wolniejsze gojenie się. Oczywiście to wszystko zwalono na karę od Pani Kronik ale ja w to nie wierze. Wampiry tak bardzo dbaly o czystość krwi że aż się w tym zatraciły. - Wypowiadał się spokjnie i zdawał wrażenie bardzo skupionego. Próbowal przypomnieć sobie tamtą księgę i jej istotne treści. - Ale oczywiście niema sensu żebyś mówiła komukolwiek o mej teorii. Mam nadzieję że zachowasz to dla siebie do czasu jej potwierdzenia. Otworzył szafkę wyjmując z niej nowe opakowanie hustecze. Poprzednie, puste już, włożył do kosza. | |
|
| |
Jane
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Pią Sie 31, 2012 9:20 pm | |
| Jane go wysłuchała bardzo uważnie. Słysząc jego teorię miała ochotę strzelić się otwartą dłonią w czoło. Że też wcześniej nie wpadła na taką tezę. Wzięła głęboki wdech. - Twoja teoria wcale nie jest taka irracjonalna jakby się mogło wydawać. Faktycznie takie ścisłe powiązania mogą powodować zmiany w DNA. Jeśli pod tym względem wampiry są podobne do ludzi. Rozumiesz u ludzi jeśli występują takie bliskie kontakty wiesz podchodzące pod kazirodztwo. W tedy w dalszych pokoleniach pojawiają się różne błędy. Dzieci rodzą się upośledzone i różne takie historie. Czyli u waszej rasy mogły by występować to samo. Im bardziej spokrewnione osoby się zbliżają sprawiają że genotyp potomstwa jest zbyt zbliżony do rodziców a potem do swoich dzieli. Czyli takie przypadki jak nieuzasadniona utrata wzroku czy węchu była by jak najbardziej racjonalna. -Powiedziała myśląc również na głos. Naprawdę tak mogło być. Jeśli jest zbyt duże pokrewieństwo kody DNA występują w nim błędy. No to było oczywiste! Matko czasem dostrzeżenie najłatwiejszego rozwiązania jest najtrudniejsze. Jane pokiwała głową. - Oczywiście nikomu o tym nie powiem. -Powiedziała. O tak dopiero by afera wybuchła gdyby wyszło o jakich tutaj podejrzeniach spekulowali. Boże.... stwierdzenie że Król wampirów ma "za" czystą krew przez co stracił wzrok? Nikt by w to nie uwierzył. Ba mogli by nawet posądzić ich o wariactwo że o czymś takim w ogóle pomyśleli. W głowie Jane zaświtał pewien pomysł. Jeśli teoria o zbyt bliskich kontaktach była by prawdziwa to łatwo by było sprawdzić czy Ghrom stracił wzrok właśnie przez coś takiego. Wystarczyło by posiedzieć trochę nad drzewem genealogicznym rodziny królewskiej. | |
|
| |
Aghres Admin
Krwiczka : nieoficjalnie Lexie. Ubranie : tak jak na zdjęciu.
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Pią Sie 31, 2012 9:53 pm | |
| - Dziękuję ci za lojalność przyjaciółko, oraz za poparcie. Już miał powiedzieć że uwielbia z nią pracować ale ugryzł się w język uświadamiając sobie że byłoby to zbytnim pochlebstwem. Nareszcie mniał kogoś kto dzielił z nim zainteresowania. Jej wiedza fachowa była lepszym kompanem pracy niż marna wiedza praktyczna najmądzrzejszej pielęgniarki jego kliniki. Uśmiechną się promienie i z zadowolenie. Poczuł się trochę nawet dumny z siebie ale szybko jego myśli powędrowały w kierunku jego krwiczki. Wyciągną swój super-zarąbiaszczy telefon 'nokia' z tapetą w rybki i napisał do Lexie smsa. Spojrzał na powrót na jane, która oceniała właśnie aktualne prześwietlenie czaszki Ghroma z tym z przed 4 tygodni. - A teraz wybacz Jane. Muszę wyskoczyć na parę godzin. Będę spowrotem w klinice jakąś godzinę przed świtem. Jakby coś się działo to wystarczy że napiszesz mi sms-a. Ukłonił się głową, pożegnawszy się z kulturą którą powinien okazywać krwiczce jednego z członków Braci którą była Jane. Wyszedł. ***
Po otrzymaniu odpowiedzi od L, zdematerializował się odnajdując ją w mieście.
// Żelazna Maska / Bar >> | |
|
| |
Jane
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna Sob Wrz 01, 2012 8:57 pm | |
| Jane się uśmiechnęła. Tak z Aghres'em pracowało jej się świetnie. I mogła zawsze liczyć na jego wsparcie. Oczywiście w przypadkach medycznych tak jak teraz. Kobieta opatrzyła jeszcze jednego wampira który przyszedł z rozciętym łukiem brwiowym. Gdy już go opatrzyła postanowiła iść do recepcji pomóc trochę pielęgniarką. Tak więc wyszła z sali zabiegowej.
/z.t -> Poczekalnia. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Sala Zabiegowo - Operacyjna | |
| |
|
| |
| Sala Zabiegowo - Operacyjna | |
|